Weź mnie Benek na spacerek!

-Niech się dzieje co chce,ale ja w niedzielę idę na długi spacer z psem!-zakomunikowałam dość stanowczo jeszcze w sobotę.
-A może to Ty z psem pójdziesz na spacer,a nie on z tobą-odpowiedział niewinnie Chłop.
I tak zostało ;)
Postanowiłam udać się do miejsca które nazwaliśmy "bobrownią',bowiem bobry grasują tam na całego!
Uchwycone widoki w drodze do "bobrowni".

I bobrownia!

I droga powrotna czyli do domu!
Co on tam widzi...?

-No choćże babo!
Czy ten wzrok wyraża coś innego ?
 ;)