sobota, 7 października 2017

Porzucone...

 Pierwsze dwa "obiekty" znalezione w lesie.


Tego nie chce komentować, bo słowa, których bym użyła brzmiałyby bardzo drastycznie...


Miś, misiek lub niedźwiadek. Dlaczego został porzucony w lesie? Przez nieuwagę czy świadomie...?
Jest jeszcze w dobrej kondycji i mógłby być długo,długo wspaniałym przytulańcem .


Ten Trąbalski siedzi na zużytych oponach już kilka miesięcy. Aż "bije" po oczach na tle sielskości.
Też porzucony...