Na samym początku porównanie.
Wiosny do zimy lub zimy do wiosny lub jak kto woli ;).
Na początek to samo miejsce tylko w innym czasie.
Tak było w grudniu(klik)
A tak w maju 2014.
I inne miejsca widziane majowym okiem.
Jakże piękna "wybuchająca" zieleń...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.