niedziela, 9 grudnia 2012

Most i rzeka w zimowej scenerii.

Choć uparcie twierdzę,że zimy nie lubię to na "chwilę" o tym zapominam jadąc nieprzetartą drogą nad Bug :)))


Mimo zimnicy zapraszam na mały spacer ;)









Jak im nie zimno????
Łabędzie popłynęły(poniżej też są,ale ledwie widoczne) ,a ja wracam pod most ;D


A to już takie tam moje standardowe widoki ;)








 Nowe graffiti


I most od strony "po torach" ;)





 Widok z mostu w stronę rzeki.Rzeki nie widać ;)


I mimo,że w ręce zimno i w domu nikt nie wie gdzie ja się szwendam jadę po wierzbę.Mimo,że na czerwono mruga bateria w aparacie ;)


Ta żerdź służyła jako statyw ;D ,a efekt poniżej :)


Część wierzby powalona.Nie ryzykuję wejścia na wierzbę :P


U ujścia Moszczony do Buga.



  ...i battery reanimation!!!

 Fotografowane miejsca były już pokazywane:
październik 2011
sierpień 2012
wrzesień 2012



5 komentarzy:

  1. Fantastycznie złapałaś kontrast pomiędzy kolorowym pociągiem a śnieżnym światem dookoła. Gratuluję!

    Oraz

    Też chce swoje zdjęcia zimą, wiosną, w pełni lata o!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do zdjęć to może kiedyś CI się uda :)
      Ponadto było tak mi zimno w ręce,że nie miałam mocy by ustawia aparat ;/

      Usuń
    2. Hi, na minusach potrafi migawka w aparacie "przymarznąć" :P

      Oj daj mi boże takich plenerów więcej (prosi, ładnie prosi)

      Usuń
  2. Pięknie, wierzba pochylona - cudowna. nawet ten urbanistyczny obiekt - most, staje się zaledwie akcentem w zimowym krajobrazie. Znam to gnanie, choć bateria słaba. Fantastyczna woda. Nie potrafię wybrać które najładniejsze..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale masz piękne widoki :) Pociąg fajnie pomalowany i widać go wśród tej bieli. Nawet zima ładnie wygląda na Twoich zdjęciach, a miejsce z wierzbą jest bardzo klimatyczne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.