Fotki majowo-czerwcowe robione podczas moich licznych wycieczek rowerowych.
Poniżej dzisiejsze.Trochę mnie na wygłupy wzięło i zrobiłam kilka 'nad wodą' ;)
Pod wierzbą utworzyła się wyspa.Nie jedna zresztą!
Teraz wystarczy wejść na leżącą w wodzie wierzbę(tzn jej część) i pstryknąć kilka fotek ;)
Bobry zrobiły wyżłobienia w drzewie.Specjalnie dla mnie ? :D
I znad fali :)
Teraz z klęczek-kucek stanę w pozycji wyprostowanej :D
I pstryknę w stronę Osłowa...
...i przeciwległy brzeg...
...i w stronę mostu kolejowego
I już z brzegu
Powyżej ujście Moszczony;poniżej pomiędzy ujściem a wierzbą.Wyspy bardzo licznie utworzyły się na tej dzikiej rzece.Stan wody jest o wiele niższy niż w maju(pierwsze foto).
Ostatnie foto w tej notce jest robione przez mego Chłopa.Cóż!Chłopię nie ma smykałki do fotografowania,ale jedno z kilku wybrałam :D
Pozdrawiam znad Buga spod wierzby.
Właściwie z wierzby ;)
Faktycznie wody mniej niż nawet w sierpniu. Za sucho co?
OdpowiedzUsuńMatko jak ja tęsknie za tymi widokami...