poniedziałek, 10 września 2012

Moje ulubione miejsce

... nad Bugiem pod wierzbą.








Fotki majowo-czerwcowe robione podczas moich licznych wycieczek rowerowych.
Poniżej dzisiejsze.Trochę mnie na wygłupy wzięło i zrobiłam kilka 'nad wodą' ;)


Pod wierzbą utworzyła się wyspa.Nie jedna zresztą!






Teraz wystarczy wejść na leżącą w wodzie wierzbę(tzn jej część) i pstryknąć kilka fotek ;)


Bobry zrobiły wyżłobienia w drzewie.Specjalnie dla mnie ? :D



I znad fali :)





 Teraz z klęczek-kucek stanę w pozycji wyprostowanej :D



I pstryknę w stronę Osłowa...






...i przeciwległy brzeg...


...i w stronę mostu kolejowego


I już z brzegu





Powyżej ujście Moszczony;poniżej pomiędzy ujściem a wierzbą.Wyspy bardzo licznie utworzyły się na tej dzikiej rzece.Stan wody jest o wiele niższy niż w maju(pierwsze foto).



Ostatnie foto w tej notce jest robione przez mego Chłopa.Cóż!Chłopię nie ma smykałki do fotografowania,ale jedno z kilku wybrałam :D


Pozdrawiam znad Buga spod wierzby.
Właściwie z wierzby ;)

1 komentarz:

  1. Faktycznie wody mniej niż nawet w sierpniu. Za sucho co?
    Matko jak ja tęsknie za tymi widokami...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.