Pisałam o tym(klik).
Z wrażenia,że postanowiłam przejść na drugą stronę zapomniałam,że mam aparat ze sobą ;>
Dopiero dziura w moście mnie otrzeźwiła!
Więc lepiej patrzeć na rzekę.
Na końcu mostu czekają strażnicy.Ich właściciele spacerują nieopodal.Strażnicy są bardzo przyjaźnie nastawieni do mojej osoby :)
Most od strony Fronołowa.Wnikliwy obserwator zauważy różnicę.Ciut inaczej jest tu niż za Bugiem ;) czyli od strony Siemiatycze Stacja.
Drogę powrotną pokonuję w wolniejszym tempie i jest czas na zdjęcia.
Druga strona mostu też wkrótce będzie przystosowana do spacerów.
Spojrzenie w dół przeraża...
Solidna konstrukcja mostu
Bug zamarznięty trochę
Pochylona wierzba to "moja wierzba"-(klik).
Czyli przeszłam!
Auto czeka...
...a ja postanawiam,że wybiorę się kiedyś rowerem przez most kolejowy
Z tego bunkra kiedyś ostrzeliwano most.
Cieszę się jak gwizdek, że się odważyłaś i okropnie żałuję, że mnie tam nie było razem z Tobą :*
OdpowiedzUsuńPójdziemy jeszcze razem :)
OdpowiedzUsuńZobaczysz!
Most ciekawy, ale wolę widoki wody z brzegu. odważna jesteś! Wspaniałego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuń