Jako,że zdjęcia były robione dzień po 21.12.2012 i dzień ten był dniem kontrowersyjnym to tak zatytułowałam swego posta:)
Dla mnie był to zwykły dzień,który przespałam do godziny 13 po pracy na nocnej zmianie.Potem postanowiłam pospacerować dla "rozruchu".
...czyli był to zwyczajny zimowy dzień ;)
Dopisano po namyśle :
I jeszcze fotki z drugiego dnia po końcu świata ;)
Polowałam na to zjawisko już chyba z 2 lata i w końcu prawie mi się udało.
Słońce pomiędzy oszronionymi drzewami nad Moszczonką.
Chyba sobie na pulpit ustawię ;)
Jasia, ktoś chce sprzedać dom moich marzeń, w takiej pięknej okolicy?? hmmm :D
OdpowiedzUsuń