Śmieszne to trochę ,że mieszkając na skraju Puszczy Mielnickiej wybrałam się odwiedzić Puszczę Knyszyńską.W ramach odpędzenia się od Ducha Puszczy pospacerowałam po Tropince,po Parku Megalitów i zwiedziłam muzeum.Muzeum to taka mini Białowieża(tak mi się wydaje).No i sama nazwa wskazuje,że jedno z drugim powiązane.A jeszcze ja z Puszczy Mielnickiej :D
Zaczynamy spacer z aparatem fotograficznym,a Duch Puszczy niech siedzi sam w leśniczówce :D
Na głównej alei(ulicy) można uzupełnić wiedzę przyrodniczą.
Jednak wybieramy miejsce gdzie jest mniej ludzi czyli Tropinkę.
Tropimy ludzi :D
...zwierzęta domowe...
...ptaki
...i rośliny
No i kto wie jakie drzewo podziwiam ? ;)
c.d. Tropinki wraz z kilkoma ciekawostkami co się przeplatały z tropami zwierząt i opisami roślin
W naszej 5-osobowej grupce był jeden niedźwiadek,który dla miodu chętnie by wlazł na drzewo po "mniód".Jednak popatrzał i wolał nie ryzykować :D
W końcu wychodzimy z kniei :)
Wszystkie ptaki są rekonwalescentami czyli ozdrowieńcami.Zostały znalezione prze ludzi.Zazwyczaj leśników(takie info udzieliła mi żona jednego z nich )
Stamtąd wyszliśmy(foto poniżej) i spacerujemy ciesząc się słońcem(w kniei dociera go bardzo mało) i pięknymi widokami.
No i tak...
Wszystko co widać na ostatnich zdjęciach jest ciekawą zapowiedzią... ;)
Dużo zieleni i dużo słońca(zieleń uspakaja a słońce dodaje energii)
Ławka kusi:
-Usiądź!
-Odpocznij!
Reklama miejsca (w którym jesteśmy) na FB krzyczy:
-Lubię to !
Ja lubię to,ale tu i teraz :))
I galeria na skraju puszcz w której jest na co popatrzeć i co posłuchać.
Umyślnie pisałam wcześniej muzeum,bo nie lubię galerii(wiadomo o jakie mi chodzi ;> )
Jednak do tej galerii zajrzę chętnie.Ale to nie dziś,bo wyjdzie półkilometrowy post ;D i będą pretensje,że się wolno otwiera itd...
Wkrótce zwiedzimy cały Poczopek
Fenomenalna relacja. Fantastyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWszystko zdaje się wołać, że człowiek nie jest sam, tyle ciekawych obiektów i miejsc, zwierząt i roślin.Nie znałam tego miejsca, choć okolica jest mi znana,