czwartek, 24 października 2013

Taka sobie sesja ;)

 Piękne czerwcowe popołudnie.Zieleń jeszcze majowa cieszy oczy i duszę.!W dodatku jest Dzień Dziecka :)
Szwendamy się w okolicy mostu Fronołow na Bugu i stamtąd są widoki na rzekę i widoczna jest tajemnicza modelka w w/w  tle ;)




Pogoda iście majowa,ale małe obłoczki planują zepsuć sesję zdjęciową.


Ale wystarczy kilka promyków słońca i chęć by uwiecznić piękne widoki na rzekę Bug.


Niby nic,ale jakże inaczej ;)
Widok prawie ten sam,ale różni się "nasłonecznieniem" i miejscem z którego pstrykam fotki(to tylko kilka lub kilkanaście kroków po moście).
I jeden z moich ulubionych widoków z mostu w kierunku ujścia rzeki Moszczona do Buga.


Kto wie gdzie jest ujście rzeki ten wie gdzie jest wierzba.(Moja ulubiona)
Oto i wierzba.I jeszcze ktoś  ;)




Wierzba nadszarpnięta wydarzeniami z zimy(pod koniec posta),więc nie będziemy pod nią cudaczyć i poszukamy sobie innej wierzby.
Plener niczego sobie ,więc czas na sesję ;)




Modelka jest śpiąca,ale tylko do czasu ;)





Modelka trochę broniła się przed "pstrykaniem",ale dała się namówić.
Zabraniam kopiowania zdjęć mimo,że mam pozwolenie od osoby fotografowanej na ich upublicznienie!!!
Następne piękne widoki.Ten pierwszy mam na pulpicie ;)

 

 I te i przypadły do gustu ;)






Koniec sesji.Fotografowanie młodej osoby wyszło mi spontanicznie.Skorzystałam z okazji,że osoba znająca się na fotografowaniu zachęciła modelkę do pozowania i zrobiła jej kilka zdjęć.Ja jeszcze mam opory do fotografowania ludzi,chociaż będę próbować.Pierwsze próby poczynione;)
Przypominam o zakazie kopiowania (patrz wyżej!).
Nie wiem czy można zaliczyć sesję do udanych ;) 

4 komentarze:

  1. Z całą pewnością można :)

    I nie pisz proszę czarną czcionką na czarnym tle, bo nic nie widać :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Sesja udana, z trudem wyczytałam zakończenie, bo tekst jakby czarne na czarnym ale zdjęcia fantastyczne. Nie wiem, które wybrać za najlepsze, preferuje wodę ale i most kolejowy cudowny i pola z kwiatami. Modelka taka młoda i piękna. Podziwiam i dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bloger na mnie się zawziął i nie pozwolił,by zamienić kolor czcionki i skapitulowałam ;/
    Ponadto wiem,że ktoś czyta do końca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krucha, ale to tylko przez przypadek odkryłam, że na końcu jest coś napisane....

      Usuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.