Szwendamy się w okolicy mostu Fronołow na Bugu i stamtąd są widoki na rzekę i widoczna jest tajemnicza modelka w w/w tle ;)
Ale wystarczy kilka promyków słońca i chęć by uwiecznić piękne widoki na rzekę Bug.
Niby nic,ale jakże inaczej ;)
Widok prawie ten sam,ale różni się "nasłonecznieniem" i miejscem z którego pstrykam fotki(to tylko kilka lub kilkanaście kroków po moście).
I jeden z moich ulubionych widoków z mostu w kierunku ujścia rzeki Moszczona do Buga.
Kto wie gdzie jest ujście rzeki ten wie gdzie jest wierzba.(Moja ulubiona)
Oto i wierzba.I jeszcze ktoś ;)
Wierzba nadszarpnięta wydarzeniami z zimy(pod koniec posta),więc nie będziemy pod nią cudaczyć i poszukamy sobie innej wierzby.
Plener niczego sobie ,więc czas na sesję ;)
Modelka jest śpiąca,ale tylko do czasu ;)
Modelka trochę broniła się przed "pstrykaniem",ale dała się namówić.
Zabraniam kopiowania zdjęć mimo,że mam pozwolenie od osoby fotografowanej na ich upublicznienie!!!
Następne piękne widoki.Ten pierwszy mam na pulpicie ;)
I te i przypadły do gustu ;)
Koniec sesji.Fotografowanie młodej osoby wyszło mi spontanicznie.Skorzystałam z okazji,że osoba znająca się na fotografowaniu zachęciła modelkę do pozowania i zrobiła jej kilka zdjęć.Ja jeszcze mam opory do fotografowania ludzi,chociaż będę próbować.Pierwsze próby poczynione;)
Przypominam o zakazie kopiowania (patrz wyżej!).
Nie wiem czy można zaliczyć sesję do udanych ;)
Z całą pewnością można :)
OdpowiedzUsuńI nie pisz proszę czarną czcionką na czarnym tle, bo nic nie widać :P
Sesja udana, z trudem wyczytałam zakończenie, bo tekst jakby czarne na czarnym ale zdjęcia fantastyczne. Nie wiem, które wybrać za najlepsze, preferuje wodę ale i most kolejowy cudowny i pola z kwiatami. Modelka taka młoda i piękna. Podziwiam i dziękuję.
OdpowiedzUsuńBloger na mnie się zawziął i nie pozwolił,by zamienić kolor czcionki i skapitulowałam ;/
OdpowiedzUsuńPonadto wiem,że ktoś czyta do końca ;)
Krucha, ale to tylko przez przypadek odkryłam, że na końcu jest coś napisane....
Usuń