wtorek, 1 października 2013

Spóźnione kartki z kalendarza.

Niedawno było upalne lato.W powietrzu było widać jak "wibruje temperatura"


(tu było też o tym)

Lato było też kolorowe;)







Lecz niestety lato mija i jest jesień.Plony z pól zniknęły.



Poranna mgła.Typowy zwiastun jesieni.Taka ciężka i albo opadnie i będzie pogoda i/albo pójdzie w grę i będzie deszcz.A może to odwrotnie...?

Most na rzece Bug  i okolice Maćkowicz z dnia 22.09 godz przed 7









Wokół mego domu nie było mgły ;) Ale o dziwo!To od sąsiadów ta mgła z komina chyba idzie  ;>
...a dym opada razem z mgłą...


Spóźnione skarby lasu.Mogły być latem,ale było bardzo sucho.Więc te jesienne są najpiękniejsze i najzdrowsze:)



Te grzyby aż płaczą.
-Nikt nie chce nas zbierać!!!!
(2 poniższe foto robione w deszcz i mogłoby być bardziej udane)



Dla mnie zwiastunem jesieni jest trzmielina.Na posesji sąsiadów rośnie spory krzew.


Tylko dlaczego nie ma oczek????

O takich jak rok temu.A może to taki rok w tym roku,że trzmielina nie ma oczek? Będę ją obserwować ;)


4 komentarze:

  1. Niesamowite zdjęcia! Mgła i pajęczyna takie tajemnicze...Wspaniały spacer i te grzyby -marzenie. Lubię czuć poranny chłód i satysfakcję z takiego spaceru! Udały Ci się super zdjęcia, takie z klimatem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaśką, robisz coraz ładniejsze zdjęcia. Widzę, że się starasz i zaczynasz nad nimi pracować.
    Masz za to mój uścisk dłoni :)
    Najbardziej podoba mi się 11-ste od dołu, jest fantastyczne. Mógłbym mieć taki obraz na ścianie - poważnie!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja Cb muszę też mocno uścisnąć ;)
      A jestem silna podlaska dziewczynka(rzec się powinno baba ;D )
      Te zdjęcie to mój faworyt również chociaż nie jestem z niego zadowolona.Rozproszyła mnie szyba w aucie,która akurat opadła/zepsuła się po prostu ;/
      Czekam na następną mgłę to być może będzie powtórka z rozrywki(chodzi mi o fotografowanie ,a nie o psucie się auta ;)

      Usuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.