piątek, 11 października 2013

Na rozstaju.


I na lewo...




I na prawo...



2 komentarze:

  1. Gdy nie ma zbóż ani innych roślin tworzy się taki wspaniała przestrzeń, oj poszłabym tymi drogami, może prawą do lasu widocznego gdzieś daleko wciągając wilgotny zapach pól i jesieni.. Fajne miejsce i bardzo ciekawe zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne są takie ogromne przestrzenie :) Lubię je bardzo, na co dzień takowych niestety mi brak. Dopiero, gdy biorę kijki i idę moją trasą, to się mi je otwierają.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.