Strych i wyjście na zewnątrz na "rzekomo" reprezentacyjne schody zapewne były wspólne.
Ok 10 lat dom stoi pusty.Znaleźli się nawet spadkobiercy,posesja obecnie ma 6 właścicieli.Jednak wokoło rosną chwasty i biegają bezpańskie psy.Nawet duchy nie chcą tam mieszkać.O mieszkańcach domu krążą już tylko historie,które od czasu do czasu powtarzają sobie ludzie na wsi.Często przechadzam koło tego domu.Zrywam czarny bez,śliwki węgierki i obecnie opieńki.Szkoda by się zmarnowało ;).
Siedząc przy komputerze i patrząc w okno widzę dom z foty 3 od dołu.
Aaaaaa! Numer telefonu rzekomo nieaktualny,ale nie sprawdzałam.
Bardzo przykre. Taki piękny dom i tak zmarnowany. Telefon nieaktualny, sprawdzaliśmy z moim Chłopem Osobistym bo nam się spodobał.
OdpowiedzUsuńDzięki za zdjęcia ze środka :)
Ciekawy dom pewnie ktoś by go pokochał...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nadaje się do rozbiórki, zbyt długo jest nie zamieszkały.
OdpowiedzUsuńChyba, że do skansenu? Chyba jednak jest zbyt młody? Szkoda?
Nie mogą go sprzedać, bo pewnie wołają za niego jak cygan za matkę? :)
No i pewnie jest sporo ziemi wokół - może dlatego nie idzie pod młotek?
Same pytania, na które jednak nie oczekuję odpowiedzi, gdyż nie zamierzam się przenosić.
Nawet jeśli wezmę pod uwagę plusy, jakąż to miałbym sąsiadkę - to i tak nic z tego :(
Pozdrawiam Jaśka serdecznie!
Mnie tez się bardzo spodobał, jednak myśle że nie nadaje się juz do zamieszkania, ani do remontu :(
OdpowiedzUsuńTo mi przypomnialo jaki dom ja znalazłam, gdzieś w centralnej PL.
Dom jest z okresu międzywojennego,chociaż wiek nie jest konkretnie sprecyzowany.Część od której zaczęłam obchód jest niezamieszkana dłużej.
OdpowiedzUsuńPonadto działka na której jest pobudowany dom odstrasza potencjalnych kupców,bo jest bardzo mała.Sposób w jaki podzielono siedlisko jest co najmniej 'dziwny'.Kupując powyższy dom nie byłoby nawet gdzie auta zaparkować.Z każdego względu bym odradziła kupno,a jeśli ktoś chciałby skorzystać z mego towarzystwa to zapraszam do siebie :)
Świetnie napisane i proszę o więcej takich artykułów.
OdpowiedzUsuń