Jadąc drogą krajową tuż po godzinie 20 muszę nagle zatrzymać się, bo .....
...jak w tytule.
Nie wiem co mają w sobie takie drzewa, ale mnie urzekają i przyciągają...
Wbiegam wtedy w pole na którym jest jakiś zachwaszczony zasiew (może ekologiczny) i nie bacząc na to, że niezliczona ilość nasionek wpada mi do butów, a podsuszone łodygi drapią nogi utrwalam te wspaniałe widowisko. Niejeden kierowca jadący K19 zastanawia się co stało się z kierowcą pozostawionego na poboczu auta, które na odpalonym silniku mryga światłami awaryjnymi.
Kombinacje z ustawieniami są zbędne, bo widok jest dość fotogeniczny. Jednakże inny sprzęt (czytaj nowszy/lepszy) przydałby się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.