piątek, 14 sierpnia 2015

Bug wysycha...(?)

Nie wiem czy to ma być stwierdzenie czy pytanie...
Czy to jest  ładne czy brzydkie.
Tragiczne czy fantastyczne...?
Zdjęcia z dnia 07.08.2015.

Rzeka Moszczona  wpadająca do Buga.Gdyby nie Moszczona byłaby  mega wyspa...


Pod wierzbą woda już tylko stojąca.


Zachód słońca nad fronołowskim mostem.




Gdzieś  w tym miejscu jest (był...) środek rzeki.


Widok pod prąd.


I z prądem.


I znów pod prąd.






Widok "z rzeki" w kierunku wierzby.








Roślinność "wyspiarska".



I w stronę słońca...








I znów nad Moszczoną.



Towarowy na moście.





Bywało,że podczas wiosennych roztopów woda zalewała   pobliski dom.


Ostatnie spojrzenie na rzekę.


I na wierzbę.



Jeszcze niedawno temu było tak;
Migawki z urlopu
Bug zimą
Bug jesienią
Moje ulubione miejsce nad Bugiem

2 komentarze:

  1. Jaska, jesusmaria! U Ciebie juz jesien!!! Drzewa zolte, wody brak i w ogole do d***y.
    Czy to piekne dziewcze to Twoja latorosl?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do dupy to całkiem nie ;)

      Cudzych ludzi nie umiem fotgrafować ;)

      Usuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.