...wybrałam się popatrzeć i posłuchać co w trawie , w lesie i na polu piszczy. Widoki codzienne i niecodzienne,ale co ja poradzę,że je lubię ;)
I zawsze to ciekawiej niż siedzieć w domu.
20 września 2015.
Jabłoń w sąsiedztwie.Bardzo nietypowy kształt pnia.
Z powodu suszy wielu rolników nie ma możliwości wypasu swego dobytku.Pastwiska powoli zaczynają zielenieć.Może coś jeszcze urośnie...
Nie znoszę żubra (i nie tylko) w lesie!
Chabry oszalały!Kwitną we wrześniu!
Mnóstwo aut wraz grzybiarzami.Zapewne tych ostatnich jest więcej jak grzybów ;)
Jarzębina obrodziła.Będzie na jarzębiak ;)
Rok gruszkowy jak widać .
I MAM! PIERWSZY W TYM SEZONIE!!!
Jakże go nikt nie zauważył? Wszak rośnie przy samej drodze,gdzie przejechało kilka aut...!
Modrzewiowe szyszki i widoki z ambony.
Okolicę już kiedyś pokazywałam trochę tu i TU
Z ambony schodzę na ziemię.
Często na granicy działek są skupiska kamieni. W lesie zazwyczaj oznaczają dawną granicę działki rolnej,która została zalesiona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.