niedziela, 9 listopada 2014

Miejsce zadumy...

Mieszkam całkiem niedaleko.Często obserwuję ludzi,którzy jadą lub idą na Świętą Górę.Na nabożeństwo lub w celach turystyczno-rekreacyjno-poznawczych.Bardzo zastanawiają mnie tłumy pielgrzymów idących z krzyżami,które zostawiają na Św.Górze(święto Przemienienia Pańskiego 18-19 sierpień). Idą z wiarą,z pokorą czy z prośbą o lepsze jutro...?
Dla mnie jest to miejsce zadumy,medytacji,przemyśleń.Lubię tam być w ciszy i spokoju. Świąteczno-odpustowego rwetesu nie trawię.

Wchodzimy mało używaną bramą,która znajduje się trochę za studzienką w kamiennym murze okalającym Św.Górę. Podążamy na cmentarz ścieżką znaną tylko tutejszym mieszkańcom .







Krzyże cmentarne sąsiadują z krzyżami wotywnymi.Tych jest wiele.Bardzo wiele...

















Widok na cerkiew p.w. Przemienienia Pańskiego
(klik)

I  widok na studzienkę z której można zaczerpnąć (napompować) wody o właściwościach uzdrawiających (klik)


Kolejne krzyże wotywne...










W cudownym źródełku ludzie zmywają swe choroby.Chusteczki,którymi wycierają obmyte miejsca pozostawiają w pobliżu źródełka.W zwykły dzień chusteczek jest niewiele.




Inaczej sprawa przedstawia się po święcie Przemienienia Pańskiego.





A tak to wygląda w normalną "poszwednią" niedzielę.





Pan J. handlujący pamiątkami z Podlasia i wszelakimi gadżetami z Grabarki.




Ciekawe linki:
http://gdzienasnieponiesie.blogspot.com/2011_09_01_archive.html
http://wiadomosci.onet.pl/bialystok/spotkanie-prawoslawnej-mlodziezy-na-grabarce/mckbr
http://zalesinek.blogspot.com/2011/07/dzisiaj-zabieram-was-w-mistyczna-podroz.html
http://www.garnek.pl/zdyrma/16763816/grabarka
http://sparfianowicz.wordpress.com/foto/grabarka-%E2%80%9976/
http://www.polskiekrajobrazy.pl/Galerie/72:Podlasie/101534:Swieta_Gora_Grabarka..html
http://sparfianowicz.wordpress.com/z-dawnych-podrozy/2008/pozyteczne-powroty/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grabarka_(g%C3%B3ra)
http://www.grabarka.pl/
https://hipokrates2012.wordpress.com/2013/01/10/miejsca-magiczne-grabarka/

W opcji ostatniego linku jest wirtualna wycieczka.Nie oddaje prawdziwości tego miejsca ale zainteresowani mogą skorzystać.
Jako ciekawostkę dodam,że woda z cudownego źródełka "czerpana" jest z rzeki o nazwie Trościanka


Rzeka ta łączy łączy się z rzeką Moszczoną,a ta z kolei kieruje swój bieg do Buga.
Rzeczka/potok wygląda tak:





I można przez nią przejść przez zrobioną prowizorycznie  kładkę.
Bardzo ciekawym jest,że nikt z mieszkańców(chodzi mi o starsze osoby) nie umie podać nazwy rzeczki. Czy są tak bogobojni czy wiara nie zezwala na ciekawość...?
Ja znalazłam to dzięki swej dociekliwości na geoportal.pl

3 komentarze:

  1. To piękne miejsce! Pokoju, spokoju, zdrowia, wsparcia..ileż modlitw ....
    Nas przywitał spokój i możliwość spokojnej kontemplacji miejsca...w cerkwi było tylko kilka osób, można było się skupić i obejrzeć to przecież odtworzone po pożarze miejsce. Bardzo chciałam tu przyjechać i poczuć to miejsce. Dziękuje za Twoje zdjęcia, pokazujące to miejsce troszkę inaczej. Bo przecież to cel pielgrzymek. Ten cmentarz tak blisko, to niesamowite miejsce wiecznego spoczynku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to miejsce jest bliskie,bo mieszkam niedaleko.Jako dziecko przechodziłam nieraz przez prowizoryczną kładkę na rzeczce.Teraz będąc dorosłą kobietą też przechodzę po kładce na drugą stronę rzeczki.Fajnie to określiłaś-miejsce kontemplacji.
      Tak...zadumy...medytacji...Miejsce ma niesamowity klimat i to nie jest tylko moje odczucie.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. niesamowite są te krzyże.
    Na filmiku "Cząstka Podlasia" widziałam ludzi idących na kolanach.
    Sierpień juz niedługo. Zobaczę to wszystko na własne oczy :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.