niedziela, 2 czerwca 2013

Rowerem przez Bug ;)

Może tytuł wydaje się śmieszny,ale jak wyjaśnię,że będzie to mój mini reportaż z niedzielnej eskapady to wszystko będzie jasne.Fotki pochodzą z 12 maja i w większości są wykonane w czasie jazdy rowerem ;)
Jedziemy w kierunku Olchowicze-Stankowicze drogą przez  las i oddychamy sosnowym powietrzem.


W Maćkowiczach paczają na mnie zdziwione krasule.


I już kierunek most kolejowy.Aby przejechać Bug wjeżdżamy na ciut stromy podjazd podziwiając widoki.





 Widok pod prąd...


...i z prądem.


I już za Bugiem w województwie mazowieckim.





Miejscowość Bużka wraz malowniczą rzeką .



Wg mojej wiedzy i orientacji w terenie powinna być miejscowość Kózki.



Miejscowość jest,krajowa droga jest i rzeka Bug jest.Czyli wszystko gra i jedziemy dalej wśród pięknej majowej zieleni i warczących aut sunących krajową 19.














Kamionka wpada do Buga.Na pniu wierzby widać jaki był stan wody na rzekach.



C.d. obserwacji...








Czas na małą przerwę ;)
Można pomachać nogami siedząc na barierce,pomachać przyjaźnie  kierowcom jadących tirów ;D,pogadać do nieznanego "ptasiora" i nasycić wzrok zielenią.









Powyżej rzeka Kamionka,a poniżej cmentarz umiejscowiony  pomiędzy drogami :krajową 19 i  drogą nr 640.







Jedna z najładniejszych wsi w okolicy.




Dwa ciekawe obiekty tuż za wsią.
Wybieram ten drugi nie wkraczając na teren prywatny ;).
Tę budowlę widziałam nieraz z daleka.







Nie przekroczyłam oczywiście terenu prywatnego ;)
Dominują widoki wsi polskiej na Podlasiu.











 I w taki oto sposób pokonane zostały 2 mosty:kolejowy i drogowy i mniej więcej 25-30 km.Warto było jechać,by zobaczyć te wszystkie soczyste zielenie majowe i odwiedzić miejsca na których odwiedzenie nie ma zbytnio czasu.
Problemem tylko jest karta pamięci,która kolejny raz "zjadła mi " ciekawe fotki.Może ktoś wie co z tym fantem zrobić ?


1 komentarz:

  1. Przepiekne zdjecia, masz prawdziwy talent i Twoje posty sa swietne. Ja tyz ze wschoda, ino z drugiego konca. Hanka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.