piątek, 17 maja 2013

Zielono im ;D


Re re kum kum,re re kum kum i z trawnika do domu mi chciały wejść ;P


 Gdy pstrykałam powyższe fotki(zwijając się ze śmiechu oczywiście) syn mnie musztrował:
-Jak tak można podglądać?!!! Zero intymności ;D ;D ;D
  Kot co prawda też jest zdziwiony widokiem ;)
A może zgorszony ...? ;D


Dopełniaczem były jeszcze bociany,które zobaczyłam w podobnej konfiguracji jak żaby.Fotki nie zdążyłam pstryknąć,bo raz,że tylko telefon miałam przy sobie;dwa -śmiech musiał być wstrzymany,by nie zagłuszyć radosnego kle kle kle...


I dylemat:czy bocian zje żaba(rodzaj męski) czy żabę(rodzaj żeński)?
Czy zrobi to bocianowa zjadając żaba.
A może będą żabiątka zjedzone przez bocianiątaka? ;)



P.S.Foto z dnia 24 kwietnia ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.