sobota, 10 marca 2012

Trochę historii z mojej okolicy.

Chciałam się posłużyć mapą z numeracją,ale niestety nie mogę jej odnaleźć :(
Korzystam jedynie ze zdjęcia zrobionego trochę później.






Prezentuję  bunkry z punktu oporu Moszczona Królewska.

Pierwszy,który odnalazłam





 


Jest na granicy lasów państwowych i prywatnych i z dala od  drogi 640.



Następny jest ok 0,5 km od poprzedniego.

Przypadkowo spotykam się z  małoletnimi "poszukiwaczami skarbów" wyposażonymi w szpadel i wykrywacz metali.Poszukiwacze w popłochu uciekają w kierunku bunkra(już pokazanego ).
Oglądam bunkier.Jest nie uszkodzony jak poprzedni.







Prawdopodobnie resztki okopów prowadzą do następnego bunkra.



Ukryty wśród drzew tuż przed Moszczoną Królewską.

Zbudowany w zaniżeniu jest praktycznie niewidoczny.


i podobnie z drugiej strony...



i wewnątrz...













Kierujemy się na polną drogę w poszukiwaniu następnych bunkrów (droga  Szerszenie -Moszczona Królewska ;przecina się z drogą  nr 658 pomiędzy miejscowościami Homoty i Kudelicze)


Widok nie zapowiada nic szczególnego...

...ale prawdopodobnie miał tu być bunkier...





Dalsze szukanie ułatwia oznakowanie szlaku turystycznego.Schrony są oznakowane i opisane.
Tylko dlaczego nie wszystkie...?

I schron nr 12




Dalej czerwonym szlakiem ...



Następny bunkier.





Na trasie tajemniczy grób z 1945 roku

...i drzewo pamiętające zapewne lata wojny i prawdopodobnie bogate w oskołki(czyli kawałki pocisków)



I 3 kolejne bunkry,które znam tylko z mapy(tzn wiedziałam,że są) i z opowiadań mieszkańca pobliskiej wsi.













Widok na wieś.

 i widok z bunkra...











Schron nr 3.Widoczne jest tylko jedno wejście.rzekomo posiada 3 kondygnacje9wiem z opowiadań )
  













Widok ze wsi na wzgórze z bunkrami.Jeśli dobrze się przyjrzymy to widać bunkier z nr 2.





 Poza zabudowaniami wsi kieruję się na zachód wzdłuż drogi 640.


Wiem,że tam jest bunkier.Za młodnikiem sosnowym,gdzie górują stare sosny.

Z drogi asfaltowej widać miejsce gdzie miał być bunkier.Miejsce znaczą  szare osiki.Byłby doskonały punkt obserwacyjny,gdyby go wybudowano...(fotki powyżej 30-33)



Zbliżamy się do następnego...










Teraz kieruję się  drogą 640 w stronę Siemiatycz.Na foto "bieg" rurociągu Przyjaźń.


...i ponad rzeką Moszczoną

Jeszcze jeden bunkier.Nie wiem czy należy do bunkrów Moszczony Królewskiej czy Anusina.



Informacja dla turystów.




Ciekawe linki do przedstawionych zdjęć:










6 komentarzy:

  1. Bardzo to Jaska ciekawe a bunkry całkiem nieźle zachowane. Myślę, że służyły do końca, tylko komu - to musisz rozwiązać i o tym napisać. Czy one stanowiły jakiś regularny wał umocnień, kto je pobudował i kiedy? Napisz jeszcze o tym, bo to jest interesujące.Widzę, że w lesie byłaś z psem obronnym, mam nadzieję, że jeszcze oprócz pieska ktoś Ci towarzyszył? Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do psa obronnego to byłam niestety tylko z nim.
      Dlatego do bunkrów wchodziłam na tyle na ile wydawało mi się bezpieczne.Przydałaby się dobra latarka i lina,by zejść piętro niżej.Kto i kiedy budował i co to jest to podlinkuję na końcu posta.
      Wyszperam jeszcze fotki sprzed (chyba) roku i też je zaprezentuję.

      Usuń
  2. Jaśka fajna wycieczka :)
    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna fotorelacja ukazująca kawałek historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie podziękowania ! wybieramy się w najbliższą sobotę na zwiedzanie :)

      Usuń
  4. Dzieki. Tego właśnie szukałem! A zwłaszcza mapy rozkładu bunkrów. Może przyda mi się do imprezy na orientację, którą będę robił w tej okolicy w maju 2014. Impreza ukaże się pod adresem https://www.facebook.com/ZgromadzenieWedrownicze
    serdeczne dzięki
    malo

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.