niedziela, 9 października 2016

Jesienne szendanie # 1 C.D. .


C.D szwendania z dnia 2 październik . Nadburzańska jesień .


Moją uwagę zwrócił niespotykany "pal" . Jak później doinformowałam się są to oznaczenia PIHM czyli obecnego IMGW .






Idąc z rowerem można napawać się piękną jesienią . I ciepłem i widokami .







Wzrok mam niezły skoro zauważyłam ;) .
Ptasiory zażywają kąpieli słonecznej ;) .






Pozostałości (zapewne po wierzbie ) byłyby mistycznym widokiem , gdyby tak w wersji czarno-białej ...





I "moja" wierzba . Ciekawe kiedy ją objedzą bobry ...?
Oczywiście już to robią ! (4 foto poniżej) .
Upadek wierzby zapewne przyczyni się do zmiany nurtu rzeki . Wyspy już wcześniej powstawały i są obecnie . Można nawet na nie wejść . Co prawda nie "suchą stopą" , ale można ;) .







Widoki z wyspy  u ujścia Moszczony do Bugu .









Widoki z mostu kolejowego .







Z podlaskiego  brzegu .



Spod mostu .




I komu w drogę  temu czas .
Specjalnie dla Lidki ! 








Orzechy częściowo wyzbierane , bukiet jesiennych astrów prosi by zatrzymać się przy nim na chwilę . Wszak  za jakiś czas zostaną po nich suche badyle ...


3 komentarze:

  1. Jaska, jak tam u Ciebie cudnie! Jak wygram w totolotka, to wybiore sie w Twoje strony i poprosze Cie o oprowadzenie mnie po tych przepieknych zakatkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję pięknie za pociąga :)) Się akurat napatoczył ;)
    Podzielam Panterowy zachwyt nad Twoją okolicą :)))) Och, ach i w ogóle, brak mi słów :)
    Piękne to Twoje szwendanie się ♥

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.