Widząc poniższe widoki kołacze mi się w głowie myśl jak w tytule.
Czy za dużo naczytałam się o ludowych gusłach i wyobraźnia podpowiada, że zaraz coś wyskoczy z wnętrza drzewa...?
Czy to tylko naturalny upływ czasu "skażony" ręką człowieka?
Prawda, że straszne?
Niedaleko nas tez rosna takie wierzby i tez bywaja scinane odrosty. Taki tam szopenowski krajobrazik.
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście! Nawet nie przyszło mi do głowy to skojarzenie. Chyba przez tę "strachotę" ;)
UsuńOne wcale nie są straszne! To prawdziwe, piękne wierzby, których tak bardzo brakuje w polskim krajobrazie... Straszne jest tylko to, że mają poobcinane gałęzie, ale odrosną...
OdpowiedzUsuńDla mnie też są piękne!
UsuńA odrosty (być może?) dodadzą im swoistego uroku?
Może "zdejmę" je odrośnięte? ;)
Są dość niesamowite :) Szczególnie ta w środku, pusta prawie. W nocy, czy o zmroku nie chciałabym się tam znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńA poobcinane gałęzie - smutne.
A ja ciekawam ujęcia ich właśnie w ciemnościach. Może kiedyś mi się uda.
UsuńChłopa pod pachę, albo psa obronnego i możesz robić ;)
UsuńBez przesady ;).
UsuńCiemności nie boję się.