czwartek, 12 maja 2016

W drodze do domu .

Kilka minut po godzinie 6 .
Jest  ciepło , bo około 13 stopni , niebo prawie bezchmurne , ptaki świergolą w konarach drzew , a młoda zieleń tychże aż krzyczy :
-Pobądź ze mną ! Popatrz ! Posłuchaj !
Wracając z pracy  na nocnej zmianie zatrzymuję się kilka razy ...














 Ostatni zakręt i zaraz dom !
 A przy domu jabłoń sieje swe biało-różowe płatki . Zbyt mocno przecięty wiąz po raz kolejny udowodni ,że przycinanie nie jest mu groźne . Coraz to inne kwiaty postanawiają zakwitnąć , by zaraz przekwitnąć .






 Zielona , zaroszona łąka .
Cudny ten czas !

1 komentarz:

  1. Fajne widoki :) Nie dziwię się, że postanowiłaś sie zatrzymać :)
    I ten koń na polu - coraz rzadszy obraz :) U nas dawno nie widziałam.
    A 7 i 8 zdjecie od dołu - cudo :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obejrzenie moich "wypocin"
i dziękuję za pozostawienie śladu obecności w formie komentarza.