Korzystając z okazji , że jest niedziela , wolny czas , ładna pogoda wydłużyłam sobie conieco trasę przejazdu . Okolice oglądane w lutym 2016
( Nadbużańskie Kózki - klik ) .
I dnia 24 lipca 2016 .
Widok na rezerwat .
Widać pasące się owce i ... lamę ...?
Z mostu drogowego . Bieg rzeki w kierunku Drohiczyna .
I widok na rzekę ze strony Mielnika .Tuż za mostem jest ujście rzeki Kamionka (oficjalna nazwa Kamianka ) .
I tradycyjnie spacer pod mostem .
A to co ???!!!
Raczej kto ?
Lama nic sobie nie robi z obecności człowieka , a rzeko lamy powinny pluć . Tak przynajmniej mówili spotkani turyści i wspomnieli o audycji w radiu .
( Radio Lublin - KLIK na 'owce i lama' )
Jako , że lama ma mnie w poważaniu (pod ogonem ;P ) wybieram się w dalszą drogę .
Żwirownia Anusin . Już dawno chciałam tam pojechać i zobaczyć jak to wygląda na żywo .
Z bliska .
Wysypuję żwir z butów i dalej w drogę przez las !
Z drugiej strony żwirowni widok przepiękny . Brzegi skarp porastają krzewy kruszyny .
Trochę podglądam ;) .
Komu w drogę temu trzeba jechać . Po drodze są resztki hałd żwiru .